Category Archives: AKTUALNOŚCI

  • -

Ejdi Karpiowym Szlakiem i Karpmax

Adrian Modzelewski KarpiowymSzlakiem i Kuba Ziemianin z KarpMax’a rozpoczęli swoją kolejną karpiową przygodę🎣🎣 , tym razem na naszym jeziorze na pomoście Skarpa. Oprócz sprzętu karpiowego, aparaty📷 i kamery 🎥 tzn., że szykuje się coś fajnego do oglądania 🎥🎥🎥 Adrian złowił przepięknego i dorodnego, pełnołuskiego karpia.

Gratulacje Ejdi i dziękujemy KarpMax za zdjęcia🤠


  • -

Amur i karpie z Dębowego

Publikujemy relację z zasiadki Mikołaja i Jakuba, którą odbyli na Dębowym, za którą dziękujemy.

Do naszego raju przybyliśmy na 5-cio dobową zasiadkę. Jak zwykle wybraliśmy pomost Dębowy. 
Już pierwsza noc przyniosła nam dużo brań i mało snu. Głównie były to jednak piękne, ogromne liny i leszcze, które zaskoczyły nas swoim apetytem nawet na duże karpiowe przynęty. Na macie Mikołaja wylądował karp 7kg, stracił on też niestety dwie ładne sztuki, które wypięły się z haka w niesamowicie trudnej ale owocnej miejscówce. Od drugiej doby staraliśmy się wykluczyć brania drobniejszych ryb, co ograniczyło także pozostałe… i tak przez kolejne doby zaliczyliśmy po kolejnym karpiu 7kg z groszem.
Choć zaczęliśmy się już pakować, to trzy siódemki musiały przynieść szczęście. Chwilę przed ósmą sygnalizator zagrał bardzo leniwe branie, które przyniosło długą walkę i nowe PB Kubie – piękny, niesamowicie silny amur 16.200kg
Choć nie jest to nasza pierwsza zasiadka, to Jezioro Smolno zachwyca nas za każdym razem tak samo. Niezwykła, coraz rzadziej już spotykana natura pozwala nie tylko na połowy dzikich pięknych ryb, ale przede wszystkim na zbawienne odcięcie się od rzeczywistości w miejscu z którego nie chce się wracać. 
Pozdrawiamy,

Mikołaj Dąbkiewicz i Jakub Grabowski

Gratulujemy !!

Kuba ze swoim silnym amurem
Mikołaj z golcem
Mikołaj z nocnym karpiem

  • -

Dębowy – Paweł i Bartek

Dwa wspaniałe karpie 🐟🐠 wyholowane na pomoście Dębowym, uchwycone w obiektywie 📷 cieszyły oczy Piotrka🎣 i Bartka🎣, którzy niedawno zjechali ze Smolna.

Gratulacje Panowie 👏👏👏


  • -

Karp Jadwigi

Dla Jadwigi i Jerzego to pierwszy pobyt na Missisispi. Po przyjeździe i przetrasportowaniu się na stanowisko, pachnąca kawka ☕️, która na łonie dzikiej natury 🌳🐺🌲smakuje naprawdę wyśmienicie, a potem dokładne rozeznanie wody i wywózka zestawów w odpowiednie w wytypowane miejsca. Po dwóch pierwszych cichych dobach, dzisiaj o 4.30 rano odezwał się sygnalizator na kiju Jadwigi 📯 po kilkunastu minutach na macie pojawił się pierwszy silny karp 🐟 , który po szybkiej sesji wypłynął z powrotem w swoje rewiry. Branie było z prawej strony stanowiska S7⛺️ spod grążeli.

Gratulacje Jadziu👏👏👏


  • -

Rafał z Carp Team Toruń ustanawia nowe PB

„Kolejna zasiadka dobiegła do końca …👍🐟💪👌Tym razem w składzie 👉Rafał i 👉Paweł byliśmy 3 doby nad 🗺Jeziorem Smolno na stanowisku Głównym. Jezioro otoczone lasem, cisza i spokój, bliskość natury na wyciągnięcie ręki, powalone drzewa, zaczepy, podwodny niezbadany świat … Był to nasz pierwszy wyjazd nad tą wodę, ale niesamowity klimat i urok tego jeziora spowodował, że napewno Jezioro Smolno dołączy na stałe do naszego kalendarza karpiowego !A teraz coś o wynikach …✅ Paweł pobił swoje PB – Karp 15.800 kg

Rafała polubiły na tej zasiadce mniejsze okazy, ale bardzo waleczne. Zważywszy na warunki pogodowe i dość małe żerowaniem karpia jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu

Gratulujemy 👍👉💪🐟✅

Dziękujemy i pozdrawiamy Panią Ewe i Pana Czarka 👉👌💪🐟👍

Gratulujemy !! dziękujemy za zdjęcia, opis i pozdrowienia 🙂

✅

  • -

Magia Bagienek Karolina i Łukasz

Przyjechali na Smolno z Krakowa. Łukasz rozłożył swoje kije na Bagienkach. Poniżej możecie przeczytać jak przebiegała ich karpiowa przygoda na naszym jeziorze:

Magia – to jedyne słowo które może w pełni opisać to miejsce.
Całonocna podróż, dzień przygotowań, pakowanie itd. Zmęczenie było dość duże, jednak gdy dotarliśmy nad Smolno, wszystko odeszło na drugi plan.
Obraz jaki ukazał się naszym oczom nie da się opisać słowami, to trzeba zobaczyć i poczuć. Klimat jaki stworzyli Właściciele … jest … Magiczny.
Opis zasiadki byłby zbyt długi, tyle emocji, nowych doświadczeń … jedna wielka lekcja karpiowej pokory. Pierwsze dwa karpie straciłem w drzewach, gdzie drugiego wyplątywałem ponad godzinę z konarów, gdy już go zobaczyłem udało mu się spiąć z haka.
Podczas tej zasiadki udało się wyjąc 4 karpie. Dwa pierwsze po ok 8kg. Przedostatniego dnia zameldował się piękny pełnołuski 15kg dzikus, walka w drzewach, cięcie żyłki i udało się … 15kg szczęścia. Planując jeszcze zimą zasiadkę marzyłem o pełnołuskim karpiu ze Smolna , one tutaj takie piękne … Marzenia się spełniają . Ostatnia noc to wisienka na torcie, hol w nocy w deszczu z pontonu i ukoronowanie zasiadki… 16kg „wariat”.
Najpiękniejsze miejsce w mojej wieloletniej karpiowej przygodzie.
Po tej 5 dniowej zasiadce wiemy, że znaleźliśmy swój azyl w tym szalonym świecie.
Już planujemy powrót nad to niesamowite miejsce.
Karolina i Łukasz „
Gratulujemy wspaniałego karpiowego wyniku 👏👏👏 i serdecznie dziękujemy za piękne fotki i opis Waszej zasiadki 😎

Reszta zdjęć w zakładce TROFEA SMOLNO i FOTO JEZIORA SMOLNO


  • -

Adam i Krzysztof z kamerą na Dębowym

Adam #rolkakarptv i Krzysztof #carphuntertv zaopatrzeni nie tylko w sprzęt karpiowy, ale również aparat i kamerę zajechali na Smolno z postanowieniem nakręcenia relacji video z zasiadki. Film został wyemitowany na YouTube https://youtu.be/JycekOMwpEg pa a my zamieszczamy opis zasiadki, który otrzymaliśmy razem ze zdjęciami.

„…Wyprawa Na Jezioro Smolno 😍😍😍Jest to moja ukochana woda i każda chwila tam spędzona to skarb. Wyprawa trwała 6 dni wraz z Krzyś Carp Hunter przeżyliśmy piękny czas. Udało się wypracować kilkanaście brań większość zakończyła się sukcesem ale też było trochę spinek 😰 Szczególnie jedna przy samym pomoście z grubym 🐻🐻🐻 no ale cóż takie jest właśnie nasze Hobby. Brania były na wszystkie przynęty jakie stosowaliśmy i na wszystkie rodzaje przyponów więc można stwierdzić że taktyka obrana na ten wyjazd była jak najbardziej trafna 👍 Rybki wagowo nie powalają na kolana ale to nie o to chodzi , wyjazd na Smolno to spełnienie marzeń a rybki to dodatek 🙂

Adam Drywa

Gratulujemy!!! i dziękujemy za materiały 🙂


  • -

Carpnastyk z dzikusami

Tomek Preś i Łukasz Pierzchała opisali szczegółowo swoją ostatnią zasiadkę na Missisipi. Zamieszczamy cały tekst i 4 zdjęcia. Resztę zdjęć można zobaczyć w zakładce galeria – Missisipi

Gratulujemy chłopakom wspaniałego wyniku i dziękujemy za materiały 🙂

Nadszedł czas opisać naszą ostatnią zasiadkę, którą spędziliśmy na stanowisku nr 7 łowiska Missisipi. W planach zasiadka miała być krótsza, ale udało się załatwić sprawy zawodowe i nad wodę ruszyliśmy już w poniedziałek po pracy. Nad wodę dotarliśmy późno, około godziny 21, więc w pierwszej kolejności zabraliśmy się za sondowanie, aby znaleźć jak najlepsze miejsca dla naszych zestawów. Ku naszemu zdziwieniu miejsca w których łowiliśmy w tamtym roku mocno się pozmieniały, dlatego trzeba było na nowo dobrać miejscówki i – mimo ciemności – poświęcić na to trochę czasu. Mając oznaczone miejsca mogliśmy spokojnie zacząć rozpakowywanie pozostałego sprzętu i przygotowanie się do wędkowania. Gdy skończyliśmy wywozić zestawy było już mocno po drugiej w nocy. Wtedy to nastał czas na degustację zimnego chmielowego napoju. Karpie szybko zaczęły ładnie wchodzić w wytypowane przez nas miejsca. Od pierwszego do ostatniego brania mieliśmy ogrom pracy. Nie wyobrażam sobie łowienia karpi w tym jeziorze bez używania pontonu z uwagi na bardzo dużą ilość podwodnej roślinności, zatopionych drzew i kołków. Holowanie ryb do brzegu stanowi dla nich duże zagrożenie. Karpie w tym jeziorze są bardzo silne i dobrze wiedzą gdzie popłynąć, aby wyrwać się z haczyka. Podczas całej zasiadki złowiliśmy łącznie 16 karpi. Do holowania karpi i wywózek zestawów rozładowaliśmy dwa akumulatory każdy o pojemności 100 ah co świadczy, że było co robić. Uważamy, że złowienie 16 karpi w pięć dni to wspaniały wynik jak na tak wymagające łowisko. Zaznaczyć należy, że łowisko Missisipi to nie wanna z rybami. Klimat tego łowiska jest niepowtarzalny. Cisza, spokój, brak ludzi, można zapomnieć o wszystkich zmartwieniach i cieszyć się z otaczającej przyrody. W trakcie zasiadki nie uniknęliśmy upałów, a w ich przetrwaniu pomogła nam lodówka absorpcyjna zasilana gazem, która skutecznie chłodziła wiadome napoje, a jedzenie utrzymywała w świeżości. Polecamy łowisko Missisipi osobom, które chcą wypocząć w ciszy i nie boją się trudnego łowienia.

Carpnastyk

  • -

Magia karpi na Dębowym

Na pomoście Dębowym działo się sporo 🔥🔥 Dariusz Sasanka i Grzegorz Burski zjechali niedawno z tego pomostu. Otrzymaliśmy od nich zdjęcia, krótką relację filmową z nowego PB 🏆 Grzegorza oraz opis zasiadki, który w całości zamieszczamy poniżej.

Gratulujemy wyników i serdecznie dziękujemy za udostępnione materiały 🙂

Nad jezioro Smolno przybyliśmy 3 lipca. Nasza zasiadka trwała tydzień. Już pierwszego dnia byliśmy pod ogromnym wrażeniem stanowiska pomost dębowy oraz otaczającej nas okolicy/przyrody. Jest to wymarzone miejsce dla koneserów wędkarstwa. Pełni zapału do zbliżającej się przygody oraz przychylności pogody, zaczęliśmy przygotowywać nasze stanowiska. Pierwsza noc była nieprzespana jak się później okazało jedyna. Zaczęła się od spiny u Grześka o godz. 1:00 Pół godziny później leszcz u Darka. Następnie godz. 3:00 Darek wyciąga kolejna rybę, karp 8 kg . Druga doba mija nam na integracji z sąsiadami z pomostu bagienka ( serdecznie pozdrawiamy chłopaków )Trzecia doba wita nas karpiem 9 kg oraz piękny pełnołuskim 13,5 Następnego dnia 5:00 rano strzał prosto z krzaków z korony drzew po prawej stronie. Darek wyciąga pięknego karpia 13,5 kg. Kilka godzin później Darek trafia pięknego Lina. Kolejne branie dopiero następnego dnia, zaczęła się walka z 10,5 kg karpiem pełnołuskim, który dzielnie walczył owijając się w koło starego pomostu na przeciwległym brzegu – ostatecznie parkując w trzcinach. Super emocje i walka, ale mamy go!;) Przedostatni dzień przyniósł nam rybę zasiadki. Ryba dala o sobie znać spod zatopionego pomostu na przeciwległym brzegu owijając żyłkę w koło kapelonów i parkując w trzcinach. Finalnie jest nasza! Karp po odjęciu worka waga wskazywała 17, 700! Nowe PB Grzesia, Tyle radości! Karp bardzo charakterystyczny, nie raz gościł w kołyskach karpiarzy;) Reasumując. Miejsce mega. Każda uprzednio nęcona miejscówka, wytypowana przez nas dała nam rybę. Wszystkie brania poza pierwszą nocką były w dzień więc kochane rybki dawały się nam wyspać😊Jesteśmy pewni powrotu w to piękne miejsce! I polecamy je każdemu z osobna;) Do zobaczenia Smolno!

Dariusz Sasanka Grzegorz Burski


  • -

Pozdrowienia z Missisipi

Warunki zmienne ale ryby dopisują. Pozdrawiamy z największej dziczy. To najpiękniejsze łowisko w Polsce a może nawet i w Europie. 💪🥃🦞🦞🦞

Carpnastyk Team