Karp Jadwigi
Dla Jadwigi i Jerzego to pierwszy pobyt na Missisispi. Po przyjeździe i przetrasportowaniu się na stanowisko, pachnąca kawka , która na łonie dzikiej natury smakuje naprawdę wyśmienicie, a potem dokładne rozeznanie wody i wywózka zestawów w odpowiednie w wytypowane miejsca. Po dwóch pierwszych cichych dobach, dzisiaj o 4.30 rano odezwał się sygnalizator na kiju Jadwigi po kilkunastu minutach na macie pojawił się pierwszy silny karp , który po szybkiej sesji wypłynął z powrotem w swoje rewiry. Branie było z prawej strony stanowiska S7 spod grążeli.
Gratulacje Jadziu