Karpiowy Szajbus i jego karp z Jeziora Missisipi ‼️
Dzięki wam, karpiarzom którzy tak licznie odwiedzają nasze jeziora, nasza historia piszę się sama… Ilość nadsyłanych maili oraz zdjęć z rybami cieszy nas podwójnie. Karpiowy Szajbus kilka dni temu zakończył swoją zasiadkę i tymi kilkoma słowami postanowił podsumować swą zasiadkę……Emocje opadły po majówce, także na chłodno. Wspólnie z Moniką odwiedziliśmy miejsce w którym czas potrafi się zatrzymać, wszystkie problemy schodzą na bok, a natura ukazuje to co w niej najpiękniejsze Krótkie podsumowanie.Spędziliśmy na Jeziora Missisipi kilka dni, wybraliśmy S4 i to tam dzielnie walczyliśmy. Udało się wypracować kilka brań, niestety tylko dwie ryby wylądowały na macie z czego jedną z nich był przyłów całkiem sporego leszcza, a drugą piękny chodź malutki karp Jak na pierwszy raz wynik dobry. Jedno jest pewne wrócimy tam na pewno. Pozdrawiamy ciepło Monika i Krzysztof Dziękujemy i Gratulację, oczywiście zapraszamy ponownie.