Relacja Marka z Dębowego

  • -

Relacja Marka z Dębowego

„Kolejną zasiadkę z Michałem uważam za udaną. Tym razem wybraliśmy się nad jezioro Smolno. Tamtejsze widoki to po prostu petarda 😍😍😍. Co prawda przez dwie doby nie udało się nam złowić wymarzonego karpia ze Smolna, ale ostatniej nocki przed 5 rano pojawiła się rolka na moim prawym kiju. Podejrzewałem, że będzie ciężko… ale ostatecznie złapał się spory lin. Chcieliśmy jeszcze położyć się do namiotu (dodatkowo całą noc odwiedzał nas lis🦊, nie dając spać 🤣), ale chyba nie było nam to dane bo dosłownie po dwóch minutach od położenia się nastąpiła kolejna potężna rola 😍😍😍 Tym razem wiedziałem, że to nie będą przelewki. Pojawił się nareszcie piękny karp, z którego mega się ucieszyłem. Dzięki Michu za perfekcyjne podebranie rybki, a ten piękny karpiszon skusił się na pop up ananas 🍍 ze stajni Mivardi Polska 💪💪💪. Pozdro i do zobaczyska nad wodą 🎣🐟🍻

Gratulacje 👏👏👏😎