Krzysztof Kł na MissiVip
08.20r.
🎏 MISSISIPI VIP 🎏
Dostaliśmy opis ✍️ i fotokarp-relację 📷 od Krzysztofa Kłysza 🎣🎣 z jego zasiadki na S10 czyli MissisipiVip 🎣⛺️🚣
🔽🔽🔽🔽
” Dobra, będzie trochę przydługo 😉 ale czas na małe podsumowanie ostatniego wyjazdu, jak zwykle na koniec urlopu wybrałem się na samotną zasiadkę 🙃 tym razem trafiło na jezioro Missisipi VIP, oczarowany kilkoma wizytami na Smolnie, oraz tym jak właściciele Ewa i Czarek podchodzą do tematu, musiałem odwiedzić ten zbiornik… i kolejny raz się nie zawiodłem… jezioro 12ha w środku lasu, kilka km od najblizszej wioski, i tylko jedno stanowisko na całej wodzie… to naprawdę ewenement, jak sami właściciele mówią „woda dla konesera” i pod tym mogę się spokojnie podpisać 👌
Pierwsze 3 dni nad wodą spędziłem bez jakiegokolwiek piknięcia, temperatura w cieniu grubo ponad 30.C dawała się we znaki nie tylko mi, ale i ryby w ogóle nie żerowały, dodatkowo ilość naturalnego pokarmu w wodzie jest porażająca, jedyne miejsce gdzie wypatrzyłem małe karpie to bardzo płytka i zarośnięta zatoka oddalona o prawie 400m od stanowiska, pomimo stawiania tam zestawu i kombinowania na wszelkie sposoby, nadal nie miałem ryby na macie, aż do nocy z czwartku na piątek kiedy rozwiązał się karpiowy worek 😉 5 brań od godziny 00:30 do ok 6:00 🤪 tej nocy nie zmrużyłem nawet oka, po każdą rybę trzeba było oczywiście wypłynąć, a każda z nich, nawet ta najmniejsza dawała taki wycisk, którego na klasycznej komercji nie doswiadczymy 💪🤘 kolejnej i zarazem ostatniej nocy, było już trochę spokojniej ale kolejne 3 brania wypracowane😁
Pozdumowujac, wyjazd uważam za bardzo udany, woda bardzo trudna i wymagającą i chociaż były już chwilę zwatpienia, warto było kombinować do samego końca 😉
Pozdo! „
Dziękujemy i gratulujemy 👏👏👏🤠